Straciłeś wszystko w wieku 50 lat? Oto jak zacząć od nowa.

Irene Robinson 05-06-2023
Irene Robinson

Gdy miałem 47 lat mój biznes upadł.

W następnym roku, tak samo jak moje małżeństwo, rozpadło się i spłonęło brutalnie w sposób, którego nigdy się nie spodziewałam. W tym samym czasie, moje relacje z trójką dorosłych dzieci rozpadły się na strzępy.

Straciłem wiarę w duchowość i jakikolwiek prawdziwy cel w życiu, głównie z powodu tych przeszkód rzuconych na moją drogę. Osiągnąłem rodzaj dołu, który nigdy nie myślałem, że jest możliwy.

Czułam się ofiarą, małą i pozostawioną w tyle. Miałam wrażenie, że zostałam niesprawiedliwie obwiniona o wszystko i dostałam przypadkową karę, na którą nigdy nie zasłużyłam.

Powrót z niej był trudny i wymagał wielu poświęceń.

Ale teraz w wieku 53 lat widzę, że to wszystko było tego warte.

Oto co zrobiłem, aby zacząć od nowa.

1) Ocalić to, co zostało

Pod koniec czterdziestki straciłem firmę, żonę i lojalność dzieci.

Fale uderzeniowe rozchodziły się co najmniej przez kilka lat, ale około 49 roku zacząłem kręcić głową, jakbym budził się ze złego snu.

Następnie zacząłem się rozglądać, aby zobaczyć, co zostało.

Konkretnie:

  • Nadal żyłem, oddychałem i byłem całkiem zdrowy
  • Byłem dumnym właścicielem średniej wielkości mieszkania w świetnym mieście
  • Miałem wystarczające dochody, aby kontynuować jedzenie i zapewnić sobie podstawowe potrzeby, w tym internet, telefon komórkowy i opiekę zdrowotną
  • Miałem zestaw perkusyjny, w który uwielbiałem walić, gdy sąsiadów nie było w domu.
  • Miałem samochód, który był stary, ale jeszcze w większości niezawodny i którego opony nie były jeszcze całkowicie łyse.

Czy mówię, że wszystko było zasadniczo dobre lub że byłem przepełniony wdzięcznością? Absolutnie nie.

Zobacz też: 9 powodów, dla których twój chłopak nie wydaje się zainteresowany tobą seksualnie

Nadal byłem wkurzony, a moje mieszkanie wyglądało jak strefa katastrofy, z na wpół zjedzonymi miseczkami z płatkami śniadaniowymi inkrustowanymi jak archeologiczne artefakty z okresu paleolitu.

Ale nie straciłam wszystkiego i wciąż żyłam.

To jest początek...

2) Wykorzystaj swoją stratę

Drugą rzeczą, którą radzę zrobić, jeśli straciłeś wszystko w wieku 50 lat i szukasz, jak zacząć od nowa, jest wykorzystanie swojej straty.

Chodzi mi o to, żeby wziąć wymaz i wykorzystać go jako początek świeżego startu, a nie koniec wszystkiego.

Było wiele powodów, dla których mogłem się załamać, począwszy od tego, że niegdyś dochodowy biznes, któremu poświęciłem swoje życie, teraz całkowicie zniknął.

Jednocześnie miałem okazję poznać wiele rzeczy w życiu, których nigdy wcześniej nie robiłem i przekonać się, jak twardy naprawdę jestem.

Straciwszy w wieku 50 lat prawie wszystko, co było moim życiowym dorobkiem i fundamentem, miałem dwie podstawowe opcje:

  • Poddać się i stać się bierną ofiarą życia czekającą na śmierć
  • Przyjmij uderzenie i nadal znajdź sposób, aby żyć i walczyć dalej.

Każda inna opcja była tak naprawdę tylko wariantem tych dwóch.

Dzięki Bogu wybrałam opcję drugą, bo byłam bardzo bliska zatopienia się na chwilę w opcji pierwszej.

Zobacz też: 18 niefortunnych znaków, że on potajemnie widzi kogoś innego

Zamiast pozwolić, by strata stała się punktem bez powrotu i bez nadziei, niech będzie zniszczeniem, które toruje drogę dla czegoś nowego.

Wyobraź sobie rozczarowanie, którego doświadczasz, jako konieczny koniec starego rozdziału i początek nowego.

Możesz nie wierzyć i może to brzmieć jak bzdura, ale po prostu zacznij od pozostawienia małej części swojego umysłu, która mówi "co jeśli to może być początek czegoś nowego...".

3) Zrób plan życia

Częścią przekształcenia tego szaleństwa w połowie życia w nowy początek jest stworzenie planu życia.

Przez kilka lat opierałem się temu, podjąłem podstawową pracę w sklepie ogólnospożywczym po tym, jak mój biznes upadł i utrzymałem się na samych podstawach.

Następnie natknęłam się na kilka zasobów internetowych, które naprawdę pomogły mi zacząć się bardziej konkretnie i z poświęceniem realizować plan życia.

Bardzo polecam Life Journal, stworzony przez odnoszącą wielkie sukcesy life coach i nauczycielkę Jeanette Brown.

Widzisz, siła woli zabiera nas tylko tak daleko... klucz do przekształcenia swojego życia w coś, co jest Twoją pasją i entuzjazmem, wymaga wytrwałości, zmiany sposobu myślenia i skutecznego wyznaczania celów.

I choć może to brzmieć jak potężne zadanie do wykonania, dzięki wskazówkom Jeanette było to łatwiejsze niż mogłam sobie wyobrazić.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o Life Journal.

Teraz możesz się zastanawiać, co odróżnia kurs Jeanette od wszystkich innych programów rozwoju osobistego.

Wszystko sprowadza się do jednej rzeczy:

Jeanette nie jest zainteresowana byciem czyimś trenerem życiowym.

Zamiast tego chce, abyś to TY przejął stery w tworzeniu życia, o którym zawsze marzyłeś.

Więc jeśli jesteś gotowy, aby przestać marzyć i zacząć żyć swoim najlepszym życiem, życiem stworzonym na Twoich warunkach, takim, które Cię spełnia i satysfakcjonuje, nie wahaj się sprawdzić Life Journal.

Poniżej jeszcze raz link.

4) Zmień swój sposób myślenia

Nie jestem wierzącym w Prawo Przyciągania i bycie super pozytywnym zmieniającym twoje życie lub coś w tym stylu.

Moim zdaniem to bzdury o dobrym samopoczuciu.

Wierzę jednak, że mindset jest potężny i że to, na czym się skupiasz, robi wielką różnicę.

Chodzi tu mniej o bycie optymistą lub pozytywnym, niż o wybór tego, na czym się skupiasz.

Spędziłem lata skupiając się na moim biznesie, tylko po to, aby stracić z oczu moje relacje rodzinne i, jak na ironię, przegapić ogromną zmianę w mojej branży, która ostatecznie pogrzebała moją firmę.

To, gdzie umieszczasz swoją uwagę, ma znaczenie, więc używaj jej mądrze.

Twoja uwaga jest ograniczona, ale należy do ciebie: dlaczego pozwalasz, by była marnowana i zajmowana przez rzeczy, które są nieważne lub marnują twój czas?

Zamiast tego wybierz przesunięcie swojej uwagi i energii tam, gdzie chcesz, aby była.

Przez ponad rok po tym, jak moje życie zaczęło się walić, byłam pochłonięta użalaniem się nad sobą i mentalnością ofiary.

Potem zaczęłam przekładać to na konkrety. Jak odbudować się finansowo, w karierze, w życiu miłosnym, w relacjach z moimi dwoma dorosłymi synami.

Ta zmiana sposobu myślenia dotyczyła bycia bardziej skupionym na pożytecznych rzeczach, a nie tylko na byciu w dobrym nastroju czy czymś głupim.

5) Ćwicz cierpliwość

Nie jestem zwolenniczką czekania na to, aż życie się ułoży, ale kiedy w średnim wieku życie się rozpada, potrzeba pewnego stopnia cierpliwości.

To nie jest tak, że po roku czy dwóch dostałem nastawienie gung-ho, a potem po prostu zacząłem trafiać home runs i odkładać wszystko do przeszłości.

Nadal zmagam się z finansowymi skutkami mojego rozwodu.

Moja obecna praca jest daleka od ideału.

A problemy z moimi dziećmi nadal mnie denerwują.

Dlatego też, jeśli chcesz zacząć od nowa, musisz uzbroić się w cierpliwość. Nie oczekuj cudów i nie spodziewaj się, że coś po prostu zadziała magicznie, bo tak powinno być.

To zajmie trochę czasu i nie będzie idealne (do czego przejdę nieco później).

6) Porzuć grę w porównywanie

Całe życie byłem samozwańcem, który nie patrzył zbytnio na tych, którzy go otaczali i porównywał.

Ale kiedy w średnim wieku wszystko zaczęło się wokół mnie sypać, stałem się prawdziwym looky-Lou i zacząłem kręcić głową, żeby zobaczyć, co robią inni.

Moi przyjaciele i dawni koledzy z klasy prowadzili firmy z listy Fortune 500.

Mój najlepszy przyjaciel Dave miał żonę i rodzinę, którą kochał.

Czułem się okropnie, myśląc o tym, jak wiele rzeczy układało się dla nich lepiej: Co takiego zrobiłem, że zasłużyłem na to, by życie tak mnie kopało po tyłku?

Nawet moi kierowcy Ubera wydawali się obdarzeni szczęściem: młodzi, dobrze wyglądający i rozmawiający o swoich dziewczynach lub planach otwarcia nowych firm.

    A ja tu byłem, kompletnym nieudacznikiem?

    Musisz rzucić grę porównawczą, jeśli chcesz zacząć od nowa w wieku 50 lat. Spróbuj wygrać z tobą z wczoraj, a nie z ludźmi wokół ciebie.

    7) Napraw swoje finanse

    Kiedy straciłem wszystko w wieku 50 lat, byłem finansowo skrępowany w sposób, w jaki nigdy nie myślałem, że będę.

    Moje oszczędności zostały zniszczone, a długoterminowe inwestycje już dawno zostały opróżnione.

    Postępowanie sądowe związane z moim rozwodem wyczerpało kilka kart kredytowych. Było paskudnie jak cholera.

    Zacząłem odwracać rzeczy poprzez powolne spłacanie długu i nie wstydzę się powiedzieć, że w końcu musiałem ogłosić upadłość jako część tego planu spłaty.

    Jeśli chcesz zacząć od nowa, być może będziesz musiał zrobić to samo.

    Nie zwracaj uwagi na to, jak to wygląda, rób to, co musisz zrobić. Bez naprawienia swoich finansów i wyjścia z długów, Twoje życie po 50-tce będzie bardzo trudne do naprawienia.

    8) Odwróć swoje życie miłosne

    Kiedy w wieku 50 lat straciłem wszystko, czułem się pozostawiony sam sobie, jak już wspomniałem.

    Ogromną częścią tego było moje nieudane małżeństwo. Rozstaliśmy się, jak to lubią mówić psychiatrzy, ale to, czym naprawdę jest, było o wiele prostsze niż to.

    Moja żona znudziła się mną i miała kilka romansów, których kulminacją było obwinianie mnie za swoje zachowanie, ponieważ byłem zbyt zajęty moim walczącym o przetrwanie biznesem.

    Byłem tak samo zdezorientowany, jak i zły, i opuściłem tonący statek, zanim utonąłem wraz z nią w jej własnym cyklu użalania się nad sobą i kłamstw.

    Ale powrót na konia i ponowne umawianie się na randki w moich późnych latach 40. i wczesnych 50. nie było łatwe.

    Nie byłem dokładnie fanem wchodzenia na te aplikacje na telefon, takie jak Tinder i Bumble. Wziąłem długą drogę i ostatecznie poznałem kogoś przez przyjaciela w mojej nowej pracy.

    Kiedy masz do czynienia z rekordem toru frustracji i rozczarowania w romansie, łatwo jest stać się sfrustrowanym, a nawet czuć się bezradnym. Możesz nawet ulec pokusie, aby rzucić w ręcznik i zrezygnować z miłości.

    Chcę zaproponować zrobienie czegoś innego.

    To coś, czego nauczyłem się od światowej sławy szamana Rudá Iandê. Nauczył mnie, że droga do znalezienia miłości i intymności nie jest tym, w co zostaliśmy kulturowo uwarunkowani, aby wierzyć.

    W rzeczywistości, wielu z nas self-sabotage i trick siebie przez lata, coraz na drodze do spotkania partnera, który może naprawdę spełnić nas.

    Jak wyjaśnia Rudá w tym mind-blowing free video, wielu z nas ściga miłość w toksyczny sposób, który kończy się wbiciem nam noża w plecy.

    Utkniemy w okropnych związkach lub pustych spotkaniach, nigdy tak naprawdę nie znajdując tego, czego szukamy i nadal czując się okropnie o takich rzeczach, jak zerwane związki w przeszłości.

    Nawet gorzej:

    Zakochujemy się w kimś nowym, ale tylko w idealnej wersji kogoś, zamiast w prawdziwej osobie.

    Próbujemy "naprawić" naszych partnerów i kończymy niszcząc relacje.

    Staramy się znaleźć kogoś, kto nas "dopełni", tylko po to, by rozsypać się mając go obok siebie i czuć się dwa razy gorzej.

    Nauki Rudej pokazały mi zupełnie nową perspektywę.

    Podczas oglądania czułam się tak, jakby ktoś po raz pierwszy zrozumiał moje zmagania z odnalezieniem i pielęgnowaniem miłości - i wreszcie zaproponował rzeczywiste, praktyczne rozwiązanie, jak zacząć od nowa w połowie życia.

    Jeśli skończyłeś z niesatysfakcjonującymi randkami, pustymi spotkaniami, frustrującymi związkami i posiadaniem swoich nadziei w kółko, to jest to wiadomość, którą musisz usłyszeć.

    Gwarantuję, że nie będziesz zawiedziony.

    Kliknij tutaj, aby obejrzeć darmowy film.

    9) Możliwości badawcze

    Zaczynanie od nowa w średnim wieku nie jest łatwe, ale jest jak najbardziej możliwe.

    Tak jak pisałam wcześniej, wiele z tego wiąże się z tworzeniem planu życia, w tym kariery, zdrowia i przyszłych marzeń.

    Badanie opcji doprowadziło do tego, że nieco podniosłem swoje umiejętności i przeszedłem do pokrewnej, ale nowej dziedziny w mojej pracy.

    Doprowadziło to również do tego, że zrobiłam duży postęp w tym, jak podchodzę do konfliktów i pracuję nad relacjami w nowy sposób.

    Jeśli chodzi o karierę, zastanów się, jak umiejętności, które posiadasz, mogą być dostosowane lub zastosowane do nowych możliwości.

    W moim przypadku byłem w stanie w zasadzie zaktualizować swoje umiejętności, aby dopasować się do nowego, zaawansowanego technologicznie świata pracy. W ten sposób mój wiek nie działał na moją niekorzyść, ponieważ dodając więcej umiejętności z zakresu komputerów i programowania byłem w stanie sprawić, że moje doświadczenie stało się atutem, zamiast być dinozaurem w swojej dziedzinie.

    Sytuacja zawodowa każdego człowieka będzie inna, ale ogólnie rzecz biorąc, posiadanie nastawienia na adaptacyjność i elastyczność w zakresie wykorzystania swoich umiejętności to moja najlepsza rada.

    Dodatkowo wykorzystaj w pełni networking i znajomości.

    10) Przebacz swoim wrogom (i przyjaciołom)

    Ogromną częścią mojego przejścia od krachu, którego doświadczyłem w połowie wieku, było przebaczenie.

    Chcę sprecyzować, co mam na myśli:

    Nie chodzi mi o to, że oczyściłem wszystkich z wszystkiego, co kiedykolwiek zrobili, albo powiedziałem mojej byłej żonie, że wszystko jest w porządku.

    Nie tak działa prawdziwe przebaczenie.

    Nie...

    Zamiast tego oznacza to, że uwolniłem moje serce od nienawiści i urazy, które mnie obciążały.

    Pozwoliłem, aby gniew przepłynął przeze mnie, nienawiść i wszystko to. Użyłem go, aby zasilić moją determinację, aby odwrócić rzeczy, zamiast utrzymywać to jako osobiste.

    Niektórzy ludzie naprawdę traktowali mnie niesprawiedliwie i krzywdzili, ale zamiast prowadzić rejestr każdego zła, wykorzystałam tę frustrację i smutek, by zwrócić się ku swoim celom.

    11) Praktyka czyni mistrza

    Jak wspomniałem wcześniej, jest jeszcze mnóstwo rzeczy, nad którymi pracuję.

    Ale żyjąc życiem jeden dzień po drugim, robię solidne postępy.

    Prawda jest taka, że utrata wszystkiego w wieku 50 lat była dla mnie prawdziwym przebudzeniem.

    Prawie wszystko, co się wydarzyło, było niesprawiedliwe i naprawdę nie widziałem większości z nich. Ale jednocześnie powstrzymało mnie to od życia na autopilocie.

    Zawsze będę cenić wspomnienia z dorastania moich dzieci i najlepsze chwile w moim małżeństwie.

    Jednocześnie widzę, jak wiele w życiu było dla mnie czymś oczywistym.

    Nie popełnię więcej tego błędu.

    Moje nowe idealne życie...

    Teraz, kiedy podzieliłam się z Wami moim przepisem na comeback, pewnie zastanawiacie się nad moim nowym, idealnym życiem.

    Nie chcę cię rozczarować, ale w żadnym wypadku nie mam idealnego życia.

    Czasami moja dziewczyna jest sfrustrowana, walczę z moją wagą, a moje dzieci wciąż mają ze mną poważne problemy i nie dzwonią do mnie prawie tak często, jak bym chciała.

    To co mam to:

    Jestem przekonany, że życie jest warte przeżycia i kocham być żywy.

    Mam nową pracę, która sprawia, że jestem zajęty i pozwala mi pomagać ludziom w sposób, który lubię.

    I nie czuję się już ofiarą życia, mam poczucie solidarności z każdym, z nami wszystkimi, którzy zostali skopani nie z własnej winy, ale nie czuję się szczególną ofiarą.

    Jestem jednym z Was i w wieku 53 lat mam nadzieję, że jeszcze wiele lat mi zostanie. Czas jest cenny, a życie to wielka przygoda!

    Kontynuujcie, moi przyjaciele.

    Irene Robinson

    Irene Robinson jest doświadczonym coachem relacji z ponad 10-letnim doświadczeniem. Jej pasja do pomagania ludziom w poruszaniu się po złożoności relacji skłoniła ją do podjęcia kariery w doradztwie, gdzie wkrótce odkryła swój talent do praktycznych i przystępnych porad dotyczących relacji. Irene wierzy, że relacje są kamieniem węgielnym satysfakcjonującego życia i stara się zapewnić swoim klientom narzędzia potrzebne do przezwyciężenia wyzwań i osiągnięcia trwałego szczęścia. Jej blog jest odzwierciedleniem jej wiedzy i spostrzeżeń oraz pomógł niezliczonej liczbie osób i par znaleźć drogę w trudnych czasach. Kiedy nie trenuje ani nie pisze, Irene spędza czas na świeżym powietrzu z rodziną i przyjaciółmi.